Złote popołudnie.
Sapkowski, miłości ma.
Tak w ramach wprowadzenia: EJ. MAM STANOWCZO ZA DUŻO ZDJĘĆ. DOBRYCH ZDJĘĆ. TAKICH, ŻE JEDNO LEPSZE OD DRUGIEGO.
Żal dupę ściska, co nie? :D
Trwa sezon na motyle.
( a przy okazji inne owady. )
Wystarczy mi ich na cały, calutki rok! :)
Ograniczę się do paru sztuk.
Tak w ramach wprowadzenia: EJ. MAM STANOWCZO ZA DUŻO ZDJĘĆ. DOBRYCH ZDJĘĆ. TAKICH, ŻE JEDNO LEPSZE OD DRUGIEGO.
Żal dupę ściska, co nie? :D
Trwa sezon na motyle.
( a przy okazji inne owady. )
Wystarczy mi ich na cały, calutki rok! :)
Ograniczę się do paru sztuk.
Miałam dziś egzamin wstępny na magisterkę. ( pa ruski, kanieszna ).
Mam nadzieję, że wreszcie będę mogła odetchnąć i naprawdę wypocząć, nie myśląc o niczym.
W ogóle- tak jak dzisiaj to pytania mi jeszcze nigdy w życiu nie siadły.
- Czy bajki są potrzebne dzieciom?
Agusia wieczne-dziecko z przekonaniem: Oczywiście! - i leci cała bajka.
- Czy lubię czytać?
- O czym chciałabym pisać pracę magisterską?
-Czym zajmować się w przyszłości?
Skończyło się na tym, że zostanę będę korespondentem wojennym, lub w ewentualności będę robić zdjęcia żołnierzom nad Bajkałem. :)
Potem były pytania ogólne, mój Fiedka nade mną czuwał, więc jak akurat o niego zapytali to ja od razu oczy jak milion dolarów, bajki lecą, a zadowolone miny komisji świadczą o tym, że lubią bezrozumnie napalonych ludzi .
Nawet pytanie z językoznawstwa mi siadło.
- Czy milczenie może być aktem komunikacji?
- Może. Mogę utrzymywać kontakt wzrokowy i tym wzrokiem zabijać. Więcej niż tysiąc słów!
Jak się okazało to wszystko to było dobrze, poszło mi nad wyraz zadowalająco i mam nadzieję już w piątek świętować przyjęcie na magisterkę.
Pójście na całkowite, doszczętne zatracenie- gratulacje!
GRATULACJE:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
Usuń