Mikołajkowo.
Niby już niedziela, 7.12- Mikołaja było wczoraj, ale odpust w parafii świętujemy trzy dni, więc nastrój cały czas utrzymuje się mikołajkowy, a co.
Chcecie zobaczyć jak bardzo mikołajkowo? :))))
Chcecie zobaczyć jak bardzo mikołajkowo? :))))
GRUMPY CAT <3
O, a tutaj już wesoła Mikołajka :)
W dodatku bochen chleba. :D
Cóż. Moimi Mikołajkami jak zawsze koty.
( << Silna i niezależna kobieta i jej chłopak. >> )
Inni mają dzieci i wychodzą takie Mikołajki:
A raczej mały elfik <3
Oo, tu już się obudziło elfiątko!
Te dwa są najsłodsze. Wyszła cała seria z tego.
Uśmiech-uśmiech-jeszcze szerszy uśmiech.... !!
Łiii. Takie kochane.
W sumie to tym chciałam się z Wami dziś podzielić. :)
Innym razem napiszę coś więcej.
Miłego tygodnia!!
Prześliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :))))
UsuńChristmas is coming, nieprawdaż? ;)