(Przed)światecznie.

Dobra wena nie jest zła.
Późna pora, a ja, skowronek jeden mały, mam tyle energii dzisiejszego wieczora, że siadam i piszę, bo i tak prędko dziś nie zasnę, co jest aż dziwne z racji mojej skowronkowatej natury. ;)
Nagromadziło się wrażeń i emocji, a że przedświąteczny czas wiążę się z radością i ferworem przygotowywań- jakże tu inaczej.

Nie zgadzam się z ludźmi, którzy nie lubią świąt, twierdząc, że nienawidzą  całej otoczki z nimi związanej i napuszonych przygotowywań.
Dupa.
Sęk w tym, żeby wszystko sobie rozplanować.
W czwartek sprzatałam biurko, w piątek układałam książki, sobota cały dom....Wczoraj choinka- dziś murzynek-jutro wypasiony trójwarstwowy królewiec itd.
I wszystko staje się prostsze z dobrą organizacją, ot co! 

SŁUCHAM KOLĘD ARKI NOEGO NA ZMIANĘ Z BUDKĄ SUFLERA, źle ze mną.

Lubię święta, bardzo lubię. Ciepło, bliskość, jakieś takie zwykłe, proste do części tysięcznych szczęście i radość z najdrobniejszych rzeczy.
Do szaleństwa wprost uwielbiam jednak jedną rzecz.... Czekam na nią cały, caluteńki rok. Moje kubki smakowe nie mogą się doczekać, ślina cieknie na samą myśl.... Ach, mogłabym pisać ody.
RYBO PO GRECKU, MIŁOŚCI MA!!!!!!!!!!

Same plusy.
Nie wspominając o prezentach, o tym, że ludzie stają się jacyś łagodniejsi, częściej się uśmiechają i są w stanie o wiele więcej niż zazwyczaj zrozumieć.
Można sobie dużo pojeść, na śniadanie makowiec, na deser murzynek, dopchać ciastkiem, przepić kompotem, zagryźć mandarynką...

KOGOŚ JESZCZE TRZEBA PRZEKONAĆ?
Zapraszam do dyskusji, mogę wytoczyć więcej argumentów! ;)








Kochani.
Czego Wam mogę życzyć?

ZDROWIA i SIŁY, bo najbardziej się przyda do tego, żeby DZIAŁAĆ.
Dużo, dużo RADOŚCI z tego, co się robi.
ŚWIATŁA i CIEPŁA. Nie tylko słonecznego, ale przede wszystkim międzyludzkiego.
DOBRYCH LUDZI obok siebie.
TRAFNYCH DECYZJI.
FARTA i ŁUTU SZCZĘŚCIA.

A nade wszystko, co dla mnie jest zawsze, ale to zawsze bardzo ważne: SPEŁNIENIA MARZEŃ. Czymże byłby człowiek, który nie marzy....
Nie miałby w sobie SENSU i CELU, dla których warto żyć i o które warto walczyć.

ZAWSZE. 


Komentarze

  1. you are wonderful writer and photographer. your joyous spirit is beautiful! Merry Christmas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooh, thank you! <3 I'm writer, but unfortunately, I like to write only in polish :(
      Thank you one more! Merry Christmas <3

      Usuń
  2. Ja uwielbiam święta Bożego Narodzenia i cały rok czekam na nie z niecierpliwością ♥
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się doskonale rozumiemy w tej kwestii :)
      Dziękuję, Tobie również! <3

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty