Długi weekend.

Kolejny długi weekend. ( Polacy je uwielbiają.) Czerwcowy jednak dał nam o wiele więcej pięknej pogody, aniżeli deszczowy-majowy.

Czytałam, że czerwiec ma być najgorętszym miesiącem tego lata. 
Trochę szkoda, że na głowie mam akurat sesję ( cały miesiąc dojeżdżania i gotowania się w busach ), ale z drugiej strony - słońce się przyda.
Może ślimaki się upieką i nie będą wyłazić.

Ciekawostka-zgadywanka.
Ile rozsadzonych sałat rośnie w moim warzywniku?
20? Nie. 40? Niee. 100?! E, mało.
Uwaga uwaga:
W moim warzywniku rośnie 220 sałat.

Mogę się żywić jak królik, a w dodatku czerpać z tego przyjemność. :D

Ostatnio moimi jedynymi plenerami są stawy i ogródek.
Pejzaży: nul, zero.
Zmieni się to chyba jedynie przy żniwach. -_-

Dobrze jest mieć ogródek.

Hahaha, a 'propo ogródka: byłam dziś w mieście, chciałam kupić parę nowych bylinek, których okazów jeszcze nie mamy.

-A to pani ma?
-Mam.
-A to?
-Pf, no jasne.

Po długich poszukiwaniach i przekopywaniu całego rynku znalazłam zaledwie dwie: dziewannę i różową margaretkę.

Nasz ogród kopalnią okazów rzadkich i cennych. :)

( pomijając fakt, że takie bylinki sprzedają na rynku po 5-8, a czasem i 12 zł - niezły biznes można by z tego urobić! )



Goździki skalne.
Najbardziej fotogeniczne o 7 rano. :)


Tu też goździki, ale kamienne.



Przepiękna pęcherznica.
( taka duma. )



I jaka fotogeniczna!!


Różowy łubin. 


"Pochwalę się" Wam czymś.
A tak naprawdę to jestem wściekła. -_-

Płakać mi się chce, kiedy okazuje się, że nawet mój najukochańszy i najcudowniejszy Nikuś zawodzi :<
Tak bardzo przydałby mi się obiektyw 700mm!!!
Lub chociaż 500. :<

Chociaż tak naprawdę za cenę tego obiektywu ( gorszej firmy ) kupiłabym sobie auto.
A za obiektyw Nikona - bardzo porządne, nowe auto.

Huehue.

Wolałabym obiektyw. :>


Ok, więcej nie skomentuję.




Na osłodę gorzkich chwil mam coś słodkiego. 

A, to tak z okazji Dnia Dziecka, że wszystkie dzieci nasze są i wszystko co małe, jest słodkie, ale potem już przestaje. ;)


Kawaler do wzięcia!

Z racji tego, że w modzie są młodsi - why not.

A patrzcie, drogie panie, jaki przystojniak! Jakie ma oczy! 


Łiiiiiiiiihihi.
Z Fiediusią-głupusią.



Prezes siedzi.



Kot idzie do prezesa.


Słodkie. <3


Odpoczywajmy;trwajmy w nieróbstwie.

Na sesję nauczy się samo.







Komentarze

Popularne posty